Śląskie/ Silny wiatr w rejonie Bielska-Białej i Cieszyna
Najwięcej interwencji podjęli bielscy strażacy. W ciągu nocy było ich około 40, głównie w rejonie Jasienicy i Międzyrzecza. Dyżurny oficer z komendy miejskiej w Bielsku-Białej podał, że strażacy interweniowali przy złamanych konarach drzew i zebraniu niezabezpieczonych blach, które siła wiatru przeniosła na drogę. "Mieliśmy też cztery zgłoszenia o naderwaniu poszycia dachu" – dodał.
Na Śląsku Cieszyńskim strażacy interweniowali około 15 razy, głównie przy połamanych drzewach i zerwanych liniach energetycznych.
Spółka Tauron, która dostarcza energię, podała na swojej stronie, że rejonie Bielska-Białej i Cieszynie nocą doszło do kilku awarii, m.in. na obrzeżach północnej części Bielska-Białej oraz w okolicach Buczkowic, Międzyrzecza, Ustronia, Cieszyna i Goleszowa. Energetycy zapowiadają, że uporają się z nimi do południa w niedzielę.
Nadal obowiązuje ostrzeżenie synoptyków z IMGW. Prognozują, że do godziny 20 w powiecie żywieckim wiatr południowy i południowo-zachodni będzie wiał ze średnią prędkością od 30 do 40 km na godz. W porywach może osiągnąć do 85 km na godz.(PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ mark/